32km odcinek drogi SS67 z lotniska w Forli do Rawenny pokonaliśmy w niecałą godzinkę. Najpierw była zabawa z parkowaniem auta (dużo ulic jednokierunkowych), by później szukać naszego położenia na mapie Google, którą wydrukowałem wcześniej. Okazało się że jesteśmy tuż przed bramą wejściową na starówkę. Miasto jest śliczne. Ma swój niepowtarzalny klimat. Zabytkowe budynki, brukowane uliczki. Na pewno jak tu jest słonecznie jest jeszcze piękniej. Aby obejść całą zabytkową część w zupełności wystarczy godzinka specerowania.
Ravenna znana jest przede wszystkim jako wybitny ośrodek mozaikarstwa. Osiem z jej zabytków (Mausoleo Galli Placydii, Battistero Degli Ortodossi, Basilica Sant' Apollinare Nuovo, Battistero Degli Ariani, Cappella Di San Andrea, Mausoleo Di Teodorico, Basilica Di San Vitale, Basilica Sant' Apollinare in Classe), określonych jako zabytki wczesnego chrześcijaństwa i mozaikarstwa, zostało wpisanych w 1996 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Głodni trafiliśmy do knajpki przy starówce, w której Turek serwował wyśmienite kebaby. Palce lizać. Najedzeni ruszamy dalej w kierunku Rimini, gdzie mamy zarezerwowany hotel na najbliższe 4 noce.