Prom z Tallinna do Helsinek przyplynal zgodnie z rozkladem o 14:30. Przez prawie cala podroz swiecilo slonce. Po wyjsciu z terminala na poczatku cos mi sie na mapie nie zgadzalo (przystan promowa jest od niedawna w innym miejscu). Na poczatek spacerem do hostelu. Po odswiezeniu ruszam na miasto w poszukiwaniu targu rybnego i obiadu - chce sprobowac kulek miesnych z renifera.