TEMPERATURA: 25°C
POGODA: świeci słońce
Na dziś w planie mam 7km spacer deptakiem ze Słonecznego Brzegu do Nesebyru. Miasto to perełka bułgarskiej architektury, wpisane na listę UNESCO w 1983 roku.
Mimo iż wstałem dosyć wcześnie (po naszemu o 6:30) to tutaj już było i jasno i już słyszałem jak goście schodzili na śniadanie do restauracji hotelowej. Żeby nie marnować dnia i ja zameldowałem się na śniadaniu o 8. Tłok, kolejki do jedzenia, pełno Rosjan, Polaków i pierdzących Niemców. Po śniadaniu i kawie ze smacznym ciastem zbieram się w drogę. Miała być super pogoda i jest.
Idąc przez promenadę widzę jak coraz więcej osób pojawia się na spacerach, rodziny idące na plaże. Niby po sezonie a jednak bez porównania z polskim wybrzeżem.
Po 2h spaceru doszedłem do Nesebyru. Słońce już nieźle przygrzewa. Pierwszy w oczy rzuca się Młyn Wiatrowy. Ładnie zachowany, majestatycznie wita wszystkich przechodzących przez groblę na stare miasto.
Mury miejskie niestety nie przetrwały. Jest tylko część po prawej stronie od wejścia, część bramy, po lewej stronie tam gdzie jest muzeum archeologiczne mury stopiły się z budynkami. Zabudowa jest bardzo zbliżona do tej, którą widziałem wczoraj w Sozopolu, jednak budowane z większym rozmachem i zapewne dlatego że jest tutaj więcej turystów także lepiej zachowane, odrestaurowane.
Pierwsze kroki kieruję do restauracji na kawę, w sumie kończy się na zimnym piwku (skoro dziś nie prowadzę). Do tego lokalne kruche ciasto.
Wielkość miasta jest zbliżona do Sozopola, przejście na spokojnie wszystkiego to 2h. Po 13-tej idę szukać restauracji na obiad. Wszędzie ceny w granicy 19-29Lv. Aż się zdziwiłem że nie ma nic taniej. Ale jak się poszuka to można znaleźć. Na wprost przystani, w dolnym mieście w restauracji Stankoff za 2 daniowy obiad zapłaciłem 13.20Lv (zupa rybna, grillowana pierś kurczaka z frytkami i surówką, sok).
Ponieważ zapomniałem kupić na pamiątkę widokówkę (zawsze kupuję z każdego miejsca) wróciłem jeszcze raz na spacer i po 16-tej wracam na piechotę do Słonecznego Brzegu. Tym razem plażą...