TEMPERATURA: 24°C
POGODA: świeci słońce
Po odświeżeniu się w hotelu wracam na miasto. Robi się powoli zmrok. Jestem bardzo głodny więc czym prędzej idę do wcześniej upatrzonej knajpy po stronie muzułmańskiej. Za danie składające się z lokalnej kiełbasy zapiekanej z fasolą, ziemniakami i lokalne piwo płacę 160 MKD. Potem ostatni spacer po mieście, już po zmroku.