Geoblog.pl    joael    Podróże    2019-Indie    Na luzie, zobaczyć jak najwięcej
Zwiń mapę
2019
23
lis

Na luzie, zobaczyć jak najwięcej

 
Indie
Indie, Jaipur
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5869 km
 
TEMPERATURA: 25°C
POGODA: pochmurno

Po śniadaniu idę na metro i jak wczoraj podjeżdżam za grosze do Chandpole. Stąd spacerkiem idę blisko 2km do City Palace, który chcę zwiedzić jako pierwszy. Idąc robiłem zdjęcia co ciekawszych budynków. Widząc to zaczepił mnie młody chłopak, który widział jak robię zdjęcie wieży minaretu Isarlat, na tyłach głównej ulicy Tripolia Bazaar. Podpowiedział że po drugiej stronie ulicy w świątyni mogę wejść na dach skąd jest lepszy widok - za darmo - ok. Idę. Oczywiście to przynęta. Wejść wszedłem... ale żeby wyjść musiałem kurtuazyjnie wejść do sklepu właściciela dachu i trochę poudawać zainteresowanie jego towarem :)

Potem prosto już poszedłem do City Palace. Wstęp drogi jak na tutejsze realia - 700.00₹ (można płacić kartą). Zwiedzania na dobre 2h. Wszystko utrzymane w bardzo dobrym stanie. Na miejscu szykowała się jakaś uroczystość, bo wszystko pracownicy stroili na czerwono. Jedyne co szkoda, że w środku w pałacu nie można robić zdjęć.

Po zwiedzaniu siadam na coś zimnego przy Hawa Mahal. Fajny widok z górnego tarasu kawiarni. Lepszy niż z ulicy.

Kolejny punkt w planie na dziś to położone niedaleko muzeum Albert Hall. Chciałem tam dojść pieszo. Ale zatrzymał mnie gość z tuk-tuka i pyta się czy nie chcę jechać do Nahargarh Fort. Ok. Pytam ile? Fort jest ponad miastem, to dobre 3,5km pod górę. Gość chce 500, potem 250, 200, potem zgadza się na 150. Pytam dwa razy czy na pewno w dwie strony? Tak... tak. To jedziemy. Na końcu ulicy skręcamy nie w tą stronę. Patrzę na mapę... jest jakaś inna droga do góry. Myślę sobie ok. Zobaczymy gdzie jedziemy. Skubaniec wywiózł mnie pod schody do góry, ok. 2km od miejsca skąd mnie zabrał. Staje i mówi że mam na górę zasuwać piechotą. O ty dziadu...! Daję mu 50.00₹. Krzyczy że za mało. Tłumaczę mu że umawialiśmy się na 150.00₹, ale za wjazd na górę i zjazd. Kręci głową. Olewam go i idę w kierunku schodów, nie patrząc na jego reakcję.

W sumie to pod górę nie było iść aż tak ciężko, do tego fajne widoki. 1200m przeszedłem w 20min, robiąc zdjęcia. Sporo osób schodziło już w dół. Bilet wstępu do fortu 200.00₹. Zwiedzania na dobrą godzinę.

Od miejsca, którym gość z tuk-tuka mnie zostawił do restauracji gdzie wczoraj jadłem jest dobre 3km. Takich slumsów jeszcze nie widziałem. Ludzie się gapili co ten białas tu robi?! Jak wyszedłem do głównej ulicy starałem się złapać tuk-tuka, ale albo zajęci, albo chcieli 200. Poszedłem na skróty przez park. Jak już w końcu do celu zostało mi 500m to na beszczela chcieli ode mnie 100, mówiąc że jeszcze mam do przejścia 1,5km. Jakbym mapy nie miał?

Zmęczony siadam na obiad o 15:30. Na dziś mam dość. Tylko zjeść i do hotelu. Wieczorem na chwilę wychodzę zobaczyć czy jest coś ciekawego w mojej dzielnicy, niestety nic.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (113)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
joael
Dominik Chrzanowski
zwiedził 32.5% świata (65 państw)
Zasoby: 2743 wpisy2743 1383 komentarze1383 38111 zdjęć38111 267 plików multimedialnych267
 
Moje podróżewięcej
22.02.2025 - 22.02.2025
 
 
27.06.2024 - 27.06.2024