TEMPERATURA: 21°C
POGODA: pochmurno
Po ok. 40min jady w góry dojechałem do miejscowości Krujë, które słynie przede wszystkim z ładnie zachowanej i częściowo odnowionej twierdzy i muzeum narodowego bohatera - Skanderbeg'a. Po drodze tankowanie auta na full, bo dostałem pusty bak - koszt 6500.00 ALL (czyli 243 PLN). Do tego wybrałem pierwsze pieniądze kartą Revolut z darmowego bankomatu Credins Bank.
Auto zostawiłem na darmowym parkingu podziemnym ok. 500m od zamku. Droga wiodąca do góry sprawia wrażenie, jak byśmy cofnęli się w czasie. Brukowana ulica, zabytkowe chaty z pamiątkami. Już jest po ścisłym sezonie, więc mało turystów. Choć spotkałem kilkoro polaków.
Wejście do zamku darmowe, muzeum płatne - 500.00 ALL (ok. 19 PLN). Duże zbiory poświęcone czasom walki o niepodległość oraz czasom Ottomańskim. Ponadto ładny widok z tarasu.
Wychodząc z zamku od razu wpada się na kilka restauracji. Głodny nie pomyślałem że kilka kroków niżej na pewno jest taniej. Tak oto zjadłem najdroższy posiłek podczas całej wycieczki. Za jagnięcinę z frytkami, sałatką i kawę turecką zapłaciłem 1270.00 ALL (ok. 47 PLN). Fakt że w klimatycznym miejscu. Ale przepłaciłem srogo! Nic, jadę do Tirany...