TEMPERATURA: 10°C
POGODA: świeci słońce
Po 16-tej dotarłem do hotelu Kleopatra Atlas ****, który polecany był na stronie TUI (ja robiłem rezerwację poprzez booking - który w Turcji jest zakazany - ale można użyć VPN). Położenie super - tuż przy plaży. Dzięki temu że okoliczne ulice były w remoncie, bez problemu udało mi się zaparkować auto.
Sam hotel niby **** w opcji All Inclusive, ale wybór posiłków słabiutki. I to wcale nie przez brak gości, bo hotel był obłożony w ponad 50% przez Polaków, Rosjan i Ukraińców, po prostu szli na łatwiznę i się nie wysilali. Zawsze do posiłku były 2 dania, i dodatki. Czyli wybór słaby. Oczywiście zaspokoić głód można było - ja nie jestem wybredny, szczególnie że cena była super - 24.65€ / dzień. Pokój malutki, ale ja w nim nie spędzałem czasu. Jestem hotelarzem i jeszcze nie widziałem pokoju 10m2 (z łazienką) jako standardu **** ?! Ale za to miałem widok boczny z balkoniku na morze i zachód słońca.