Mieliśmy szczęście... ładna pogoda umożliwiła zobaczenie kawałka otaczającego świata. Stacja bardzo fajnie usytuowana, w środku skały, część drogi z Kleine Scheidegg jedzie się jakby pod ziemią - w tunelu. Z peronu stacji windą wjeżdża się na taras widokowy. Można też zjechać poziom niżej do restauracji. Albo na płaskowyż gdzie można podziwiać Jungfrau lub też pojeździć na oponie. My skorzystaliśmy. Ale była frajda.
Po ok. 2h niestety zrobiło się brzydko, więc żeby nie przedłużać poszliśmy jeszcze na taras lodowcowy i z powrotem pociągiem do Kleine Scheidegg.