Z samego rana tuż po obfitym śniadaniu wyjechaliśmy z Antwerpii w kierunku Amsterdamu. Podróż zajęła nam ok. 1,5h. Całe szczęście w Polsce zaopatrzyliśmy się w mapę Amsterdamu. Drogi były słabo oznaczone. Znak zjazdu z autostrady na centrum jeszcze był widoczny, później już było z tym gorzej. Po chwilowym błądzeniu znaleźliśmy w końcu punkt odniesienia na mapie i po 5min jazdy byliśmy na parkingu (opłata 2€ za godzinę).
Uwaga! Wszystkie parkingi są płatne. Opłaty wnosi się w parkomatach. Nie wolno parkować poza parkingiem, bo grozi to odholowaniem.
Polecam parkingi przy Mauritskade lub Stadhouderskade. To jakby obwodnica centrum. My zaparkowaliśmy na wprost Browaru Heinekena.
Przechodząc przez kanał już byliśmy w centrum. Ponieważ nasz budżet był ograniczony, nie wchodziliśmy do muzeów, tylko spacerowaliśmy.