Co za dzień chciało by się rzec... wyjeżdżając z wyspy Krk myślałem że do Puli dojedziemy w 2,5h. Okazało się że w Rijece budują obwodnicę i ruch puszczony został przez centrum. Do tego mocna ulewa. Podróż 150km trwała 4,5h. Pół dnia zmarnowane w aucie.
Już mieliśmy sobie dać spokój ze zwiedzaniem Puli w tym dniu, przekładając to na jutro, ale co tam, nic i tak już nie mogło nam zepsuć tego dnia.
Zaraz po przyjeździe zajrzeliśmy do McDonalds, gdzie podładowaliśmy baterię w aparacie i zjedliśmy mocno kaloryczny posiłek.
Pula to nie tylko rzymskie koloseum, ale także inne budowle rozsiane w centrum w promieniu 2km. Dlatego warto się przespacerować. Największe wrażenie i tak robi sam amfiteatr - miejsce zmagań gladiatorów i walki lwów. Obiekt jest w tak dobrym stanie, że jest wykorzystywany po dziś dzień przy okazji koncertów.
Opłaty:
1. Tunel Ucka - 28Kn