Na górę First wjechaliśmy wyciągiem, co zresztą widać na zdjęciach. Jest jedna przesiadka po drodze. Ze stacji przesiadkowej bardzo łatwo utwardzoną drogą można podejść na szczyt, ale o wiele przyjemniej się wjeżdża...
Ze szczytu są przepiękne widoki na dolinę. My wybraliśmy szlak okrężny przez pastwiska, a na końcu na skróty schodziliśmy do miasta koło szwajcarskich muciek... ale to nie były te od milki :)