Na lotnisko dojechałem w 45min. Nieduży ruch na obwodnicy. Początkowo planowałem zostawić auto na parkingu niebieskim (35zł/doba), ale z ciekawości podjechałem jeszcze do Pana u którego zawsze zostawiamy samochód pod domem. Ciekawe czy ma miejsce?
Podjechałem pod dom, ale nikogo nie ma. Szybki telefon i się okazało że czeka na ludzi pod lotniskiem, którzy zamiast zadzwonić jak będą przed terminalem, zadzwonili czekając na taśmę wypluwającą bagaże...
No i tak krążył w koło lotniska, żeby ich odebrać. Po przywozie ładnie się pożegnał i klnął dopiero przy mnie w aucie :)
Cena "po znajomości" - czyli 20zł/doba. Jestem u niego po raz kolejny, poza tym miał cały parking zajęty, więc stanąłem pod garażem i zostawiłem mu kluczyki żeby mógł przestawić w razie czego.
Szybko odstawił mnie pod nowy terminal, który robi wrażenie. Bryła. Przestrzeń. Światło. No cudo po prostu...
Po kolejce do odprawy bagażowo-biletowej wiedziałem że samolot nie będzie pełny. Kontrola bezpieczeństwa i o 9:45 już siedziałem przy gate 13 w oczekiwaniu na "załadunek".
Samolot ATR72-200 bez barw przewoźnika, na hiszpańskich oznaczeniach, czekał na nas punktualnie. W samolocie sporo pustych miejsc - tylko 58pax na pokładzie (81% obłożenia). Miałem to szczęście że koło mnie nikt nie usiadł, więc mogłem wyciągnąć nogi. Start opóźniony o 10min.