Geoblog.pl    joael    Podróże    2012-Budapeszt    Zwiedzanie miasta
Zwiń mapę
2012
17
wrz

Zwiedzanie miasta

 
Węgry
Węgry, Budapest
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 987 km
 
Dzisiejszy dzień również rozpoczynamy wcześnie. W planie mamy wjazd kolejką na górę Janosza (jak się później okazało w poniedziałek jest zamknięta). Zjedliśmy szybko śniadanie... pozostało nam tylko przejść przez ulicę i już byliśmy na stacji metra. Jedziemy linią niebieską do Deák tér, a później czerwoną do Széll Kálmán tér. Tu wsiadamy w tramwaj nr 61 i jedziemy do końcowego przystanku.

Szkoda że nie udało nam się zrealizować naszego zamierzenia. Zmarnowaliśmy tylko 1,5h na podróż tramwajem. Wróciliśmy zawiedzeni z powrotem na stację metra Széll Kálmán tér, i linią czerwoną pojechaliśmy aż do stacji Keleti pu. Jest to stacja przy dworcu kolejowym. Koniecznie chciała ją zobaczyć moja mama. Kiedyś, jeszcze za czasów socjalistycznych z moją babcią przyjeżdżała tu z Polski na handel. Muszę przyznać że jak na dworzec międzynarodowy wygląda bardzo kiepsko.

Ponieważ w okolicy nie ma nic ciekawego, wsiedliśmy jeszcze raz do metra wysiadając na stacji Astoria. Idziemy zobaczyć synagogę. I tu znowu pech. W poniedziałki zamknięte. Trudno. Idziemy na piechotę na Váci utca do znanego nam już Mc Donalds na kawę. Powoli zrobiliśmy się też głodni. Kręcenie się po Budapeszcie zajęło nam sporo czasu.

Ponieważ nasz samoobsługowy bar na szczycie wzgórza zamkowego serwuje menu turysty tylko do 14:00, stwierdziliśmy że dziś zjemy trochę wcześniej, a kanapki zostawimy na później, i o 12:15 ruszyliśmy spacerem do mostu Széchenyi lánchíd, skąd odjeżdża autobus nr 16 pod zamek. Po 20min już byliśmy przy restauracji. Dziś menu trochę inne, więc możemy spróbować innych potraw. Ja wybrałem kawałki kurczaka na słodko w sosie sezamowym z ryżem. Pycha.

Po objedzie rodzice zapragnęli trochę odpocząć. Wracamy do hotelu. Na zwiedzanie miasta wracamy po 2h. Jedziemy linią niebieską do stacji Árpád híd, a później autobusem nr 26 na Wyspę Małgorzaty. Rodzice bardzo chcieli zobaczyć ogrody. Przeszliśmy spokojnie całą wyspę z jednego krańca na drugi. Powoli robiło się ciemno. Stwierdziliśmy że może warto wjechać ponownie na szczyt zamkowej góry, aby zobaczyć panoramę miasta w nocnej szacie. Na tramwaj nie trzeba długo czekać, kursują na przemiennie dwie linie - 4 i 6 do stacji Széll Kálmán tér. A stąd pod górę autobusem nr 16. Po ciemku wszystko wygląda zupełnie inaczej.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (33)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
joael
Dominik Ch
zwiedził 32% świata (64 państwa)
Zasoby: 2674 wpisy2674 1349 komentarzy1349 37532 zdjęcia37532 267 plików multimedialnych267
 
Moje podróżewięcej
13.09.2024 - 13.09.2024
 
 
04.04.2024 - 09.04.2024