TEMPERATURA: 22°C
POGODA: świeci słońce
W końcu popołudniu nad Toskanią wyszło słońce. Świeci ostro. Akurat dojechałem na parking pod miastem. Parkuję na poboczu, dzięki czemu znowu coś udało mi się zaoszczędzić.
Podejście do starówki zajmuje mi 10min (na oko ok. 800m pod górę). Masa turystów. Miasto słynie ze swoich wież, kiedyś zostało nawet nazwane Manhatanem starożytności. Główną ulicą od bramy wejściowej idzie się na wprost do placu, przy którym stoi potężny kościół (świetne zdjęcia ze schodów) i owe wieże.
Tuż obok z ruin zamku można podziwiać okoliczne plantacje winorośli. Zmęczony podróżą i zwiedzaniem o 17 wracam na kemping.