TEMPERATURA: 26°C
POGODA: świeci słońce
Po zdaniu kempingu ruszam w drogę do Pizy. Na dziś przewidziałem obejście tego ślicznego miasta, tym bardziej że będąc na lotnisku zabrałem ciekawą mapkę, z zaznaczonymi trasami pieszymi. Trasa ma 5km czyli w sam raz na przejście przed odlotem.
Do centrum na darmowy parking dojechałem o 10:30. Zająłem ostatnie wolne miejsce, dosłownie.
Szkoda że pogoda dopisała, aż za bardzo. Jest taki upał że ciężko iść. Muszę robić co 30min przerwy na kawę, wodę i lody. Mimo iż tutaj już byłem to miasto mnie pozytywnie zaskoczyło. Okazało się że to nie tylko krzywa wieża, ale i kanał, i śliczne place i wąskie uliczki. Do tego tanie i smaczne jedzenie.
Na lotnisko wyjeżdżam o 13:30. Wszystko załatwiam migiem. Już o 14:20 po zdaniu auta jestem na odprawie.