TEMPERATURA: 30°C
POGODA: świeci słońce
Zmęczeni po 16-tej ruszyliśmy w drogę do Marsaxlokk. Pozostało nam tylko 1,5km do przejścia, choć z aplikacją Maps.me i tak zaoszczędziliśmy sporo drogi, bo szliśmy szlakiem którego nie ma na innych mapach.
Wioska jest na tyle mała, że pozostałe 40min do następnego autobusu spędziliśmy w kawiarence nad zatoką. Na straganach to samo co wszędzie, koszulki, widokówki, i inne bibeloty.
Całe szczęście że moje hobby turystyczne jest niezbyt kosztowne - widokówka z Marsaxlokk jest.
Do hotelu jedziemy z przesiadką w stolicy.