TEMPERATURA: 1°C
POGODA: pochmurno
Gdańsk wita nas zimną pogodą i mocnym wiatrem. Czuć było to szczególnie przy lądowaniu. Jest już późno. Całe szczęście żonie się chciało po mnie przyjechać. I przy okazji do Gdyni podwiozłem dzisiejsze moje towarzyszki od wspinaczki po szczytach - czyli Olgę i Emilę. Po godzinie jesteśmy na miejscu, we Władku. Czas odpocząć po ciężkim dniu.
Łącznie przez 3 dni przeszedłem ok. 45km, ból w nogach daje już o sobie znać. Ale było fajnie :)