TEMPERATURA: 20°C
POGODA: pochmurno
Na lotnisko dojechałem po 16:30. Na początek konsternacja. Na tablicy lotów w hali H4, gdzie urzęduje Volotea nie ma mojego lotu?! Idę do obsługi lotniska, mówią że lot jest wg rozkładu, że to jakaś pomyłka. Po krótkiej chwili widzę że rozpoczął się check-in na mój lot do Strasbourga. Czyli jednak nie potrzebne obawy. Przechodzę sprawnie security. Jestem cały skanowany.
Z nudów wypełniam ankietę lotniskową. Tak szybciej mija mi czas do odlotu, który jest prawie wg rozkładu. Małe opóźnienie spowodowane wcześniejszym przylotem innego samolotu Volotei, który za 30min leci do Palmy.
Obłożenie w samolocie 100%. Podczas krótkiego lotu się zdrzemnąłem.