TEMPERATURA: 14°C
POGODA: świeci słońce
Jak się okazało przesiadka 1,5h na Charleroi to wcale nie tak dużo. O ile wyjście po przylocie to nie jest jakiś wielki problem, zajęło mi to nie więcej niż 10min, to był mały problem z czytnikiem kart pokładowych przy security. Wszystkich z kartami Wizz Air odsyłali do stanowiska check-in po wydruk nowej karty. No i utworzyła się kolejka.
Jak w końcu przebrnąłem przez security, zdążyłem kupić kanapkę na drogę, to po dojściu do bramki powoli tworzyła się już kolejka do odprawy. Ten czas między lotami był prawie na styk. Belgia żegna mnie ładną słoneczną pogodą. Mam nadzieję że w 2016 wrócę tutaj na 2-3 dni i uda mi się zobaczyć Brugię i Gandawę.