TEMPERATURA: 9°C
POGODA: pochmurno
Tym razem jechaliśmy autobus nr 35 jechał znacznie szybciej niż we wtorek (wsiedliśmy na przystanku koło Canongate). Podróż zajęła nam niecałą godzinę. Z tego pośpiechu zapomnieliśmy coś sobie kupić na podróż. W końcu lot trwa 2h. I tu zoonk.
Po sprawnym pokonaniu security stajemy przed monitorem i czekamy aż wyświetli się bramka z której odlatujemy. 5min i jest. Ostatnia :) Czym Ryan sobie na to zasłużył? No nic... idziemy szybkim krokiem. Jesteśmy jednymi z pierwszych. Już powoli staje wężyk do odprawy (mimo iż każdy i tak ma przydzielone miejsce!) Zostało 40min do odlotu... i tak się nasiedzimy podczas lotu... stajemy i my.