TEMPERATURA: 12°C
POGODA: pochmurno
Rano wstałem o 6. Dużo naczytałem się o kolejkach do muzeów w dni darmowego zwiedzania (każda ostatnia niedziela miesiąca, w godzinach 9-14). Wolę przyjść wcześniej i dłużej zwiedzać niż przyjść późno i stać. A darmowe zwiedzanie jest tylko do 14, czyli 5h.
Ok. 7:30 byłem już na stacji metra Ottaviano, skąd pod bramę muzeów jest niecałe 400m. Jak znalazłem się już na miejscu kolejka do muzeów miała ok. 150m długości :) A przecież muzea otwierają o 9:00!? Z minuty na minutę kolejka się wydłużała... aż w końcu nie było widać ogonka. Przypuszczam że mogła mieć nawet z 500-600m długości.
Do środka wchodzę ok. 9:20. Tego nie da się opisać. A i zdjęcia zrobione przeze mnie i tak nie oddadzą przepychu, ogromu zbiorów. Pobyt tutaj wykorzystałem prawie do końca, zrobiłem łącznie ponad 200 zdjęć. Warto było wstać wcześnie!