TEMPERATURA: 36°C
POGODA: świeci słońce
Dzisiejszy dzień spędzamy na Island Hopping - wycieczce łodziami po okolicznych atolach. Wycieczkę kupiliśmy od Pana Miu, właściciela knajpy D'Khas w której się stołujemy. Za naszą dwójkę zapłaciliśmy 70 MYR. Jak się później okazało można było tę cenę zbić do 25 MYR za osobę. Trudno.
Rano wstajemy wyjątkowo wcześnie bo o 7:30. Na 8 idziemy do knajpy na śniadanie. Jedzenie nam nie idzie bo w końcu u nas jest środek nocy. Po śniadaniu podjeżdża po nas transport - zdezelowany Isuzu, jest 7 miejsc ale pakujemy się w 9 osób (w tym 3 osoby z Ukrainy, z którymi się zaprzyjaźniamy). Jedziemy ok. 5-7min na przystań. Trochę czekamy, bo zrobił się niezły chaos. Jest około 20 łodzi i każda płynie w innym kierunku. Dlatego każdy uczestnik dostaje opaskę przypisaną do łodzi i kierunku, no i ruszamy.
Na początek największa z okolicznych wysp - Palau Dayang Buntig i dziewicze jezioro po środku wyspy. Wstęp płatny. Na miejscu mamy godzinę czasu na zwiedzanie.
O 11 mamy być z powrotem na przystani, skąd ruszamy dalej.