TEMPERATURA: 10°C
POGODA: świeci słońce
W Kijowie lądujemy po niespełna półtoragodzinnym locie. Tu jest 1 godzina do przodu. Przy lądowaniu towarzyszyła nam ładna, słoneczna pogoda. Ładnie było widać miasto przy podchodzeniu do lądowania.
Lotnisko Żuljany zlokalizowane jest blisko centrum miasta, przeznaczone raczej dla tanich linii, takich jak Wizz Air.
Do terminala dowiózł nas autobus. Budynek A został gruntownie odnowiony. Trochę postaliśmy w kolejce po pieczątkę do paszportu bo akurat przyleciały 2 inne samoloty (w tym z Katowic), ale po 30min byliśmy już w hali przylotów.
Na początek wymiana waluty na Hrywny (UAH). Miałem ze sobą Złotówki, bo w żadnym kantorze we Władku i w Pucku Hrywien nie było. Na lotnisku jest 1 bank i 1 kantor. Kantor zamknięty, więc został nam bank. A tu Złotówek nie przyjmują. Tylko EUR, GBP, USD. Na szczęście miałem 1 banknot 5 Euro, więc na bilety do centrum mieliśmy. Kurs wymiany wszędzie taki sam.
Do miasta jedziemy trolejbusem nr 9, przystanek jest ok. 400m przed halą terminalu A. Koszt przejazdu to 3 UAH, w przeliczeniu na nasze to 43 grosze.