Jak się okazało 40min to była ryzykowna rezerwa przed lotem. Pełno ludzi lecących nawet o 15. Przed bramka do Warszawy byłem 5min przed odlotem.
A co na pokładzie Q400? Jak zwykle niemiła obsługa która nawet nie raczy odpowiedzieć dzień dobry. Sam Lot krótki, niespełna 40min. Na plus herbata/kawa zamiast wody. Balonik też był.
Siedzę już przed bramka 23 do Seulu. Sporo azjatow.