TEMPERATURA: 2°C
POGODA: świeci słońce
Lot był krótki więc załoga nawet nie zdążyła się rozkręcić, nikt nic nie kupował. Na pokładzie sporo Azjatów. Teraz siedzę na lotnisku Chopina i czekam na swój lot do Larnaki. Świeci ładne słońce.
Rano we Władku padał śnieg. Był nawet mały grad. Potem wyszło słońce zrobiło się ciepło - na termometrze pokazywało mi nawet 8 stopni powyżej zera. Czyżby koniec zimy?
Dziś dla mnie na pewno! O 16:50 lecę wizzair'em do ciepłej Larnaki.