TEMPERATURA: 26°C
POGODA: świeci słońce
Zaraz po 16-tej zjawiłem się na lotnisku. Odprawa szła mozolnie ale na szczęście startowało mało samolotów, więc jeszcze zdążyłem zrobić zdjęcia i się wynudzić. Terminal odlotów jest malutki i przy 3 samolotach człowiek ma wrażenie że jest tłum.
Do Paryża lecę inauguracyjnym lotem. Próżno szukać jakiś upominków dla pasażerów. Samolot w połowie pusty. Przy starcie towarzyszyły mi cudowne widoki na Ajaccio (siedziałem po prawej stronie i startowaliśmy w kierunku morza).