TEMPERATURA: 16°C
POGODA: pochmurno
Żeby zdążyć na poranny samolot do Wilna musiałem wstać o 5, czyli 4 czasu w Polsce. W hotelu przygotowali mi wczesne śniadanie. Potem krótki spacer na przystanek i o 5:58 jadę busem nr 22 na lotnisko (czas przejazdu 30min).
Dojechałem akurat przed szczytem wylotowym, więc kolejki do security. Na szczęście wszystko poszło sprawnie i o 7:00 byłem już pod swoją bramką. Pasażerów niewielu, może tak trochę więcej jak na pół samolotu (Bombardier Q400 zabiera na pokład 78 osób).