TEMPERATURA: 16°C
POGODA: pochmurno
W końcu wyjeżdżamy... przez ten miesiąc który byłem w domu przeczytałem przewodniki o Tajlandii chyba po dwa razy. Pakujemy się dzień przed, choć tak naprawdę walizkę dopinam z rana w dniu wyjazdu, po tym jak córcia poszła do przedszkola. Na początek jedziemy po szwagrów do Grudziądza. Tam jemy jeszcze obiad u teściów, zostawiam swoje auto i jedziemy dalej ich do Warszawy.