TEMPERATURA: 11°C
POGODA: pochmurno
Do Lizbony dolecieliśmy w trochę ponad 2h. Przed dotarciem do Lizbony był lekki deszczyk, ale nad miastem już mocne przejaśnienia i lekko wyszło słońce. Po opuszczeniu samolotu lecę na metro i jadę do stacji Saladanha, gdzie śpię w tym samym hotelu Ibis, co w zeszłym roku podczas podróżny na Maderę. W pokoju czeka na mnie talerz owoców i czekolada.