TEMPERATURA: 14°C
POGODA: pochmurno
W Maladze lądujemy jak zapada szarówka. Samolot zaparkował przy rękawie, ponieważ siedzieliśmy w środku to wychodzimy po dłuższej chwili. Od razu idziemy do wypożyczalni. Auto rezerwowałem w Gold Car - wiem, znam masę negatywnych opinii o nich, ale ja mam inne doświadczenia. Dostajemy prawie nową Dacię Logan - w wersji dla 6 osób (dzieciaki siedzą w bagażniku, co im się podoba). Jedziemy do El Faro, jazda krótka, raptem 29km. Check-in, kolacja, spać.