Każdy kto przylatuje na Azory twierdzi że trafił na rajską wyspę. Ja także. Odkładałem wycieczkę tutaj chyba ze 2x. Liczyłem na to że Wizz Air dłużej polata z Gdańska do Lizbony, bo po zeszłorocznej Maderze taką właśnie chciałem zrobić trasę. No nic... ważne że się w końcu udało. Wyspa Sao Miguel na pewno jest mocno zróżnicowana i co mnie zaskoczyło... dużo tańsza od Madery! Może dlatego że tam latają Anglicy i Francuzi na zimę wygrzać się, tutaj raczej Portugalczycy. Przez pogodę nie udało mi się zobaczyć wszystkiego co sobie zaplanowałem, ale z pogodą nie wygram. Wyspa jest mała, i nawet nagła zmiana planów nie czyniła spustoszenia w portfelu przez dalekie dojazdy. W planie mam już kolejne wyspy z tego archipelagu, ciekawe tylko kiedy ponownie tutaj dotrę?