TEMPERATURA: 14°C
POGODA: pochmurno
Z Benalmádeny jedziemy do Malagi. Tu zostajemy na 2 noce. Zarezerwowany apartament mieścił się w spokojnej uliczce na końcu centro. Po dojechaniu na miejsce okazało się że nie ma parkingu, mimo iż miał być. Poza tym Ines jest przedstawicielką pośrednika, przedstawiała się jako właścicielka. Nic nie wiedziała. Do tego jej poziom angielskiego był mierny. Po dostaniu kluczy i jej wyjściu stwierdziliśmy że i tak auto nam nie będzie już potrzebne. Dlatego ja z tatą jedziemy na lotnisko oddać samochód, a siostra z mamą i dzieciakami zostają w apartamencie i zrobią obiad. Rundka zajęła nam równe 1,5h. Wieczorową porą wychodzimy jeszcze na spacer.