TEMPERATURA: 9°C
POGODA: pochmurno
Po dwóch godzinach jestem już w UK. Na lotnisku w Luton nie ma tranzytu, więc trzeba odstać karnie swoje w kolejce na granicy. Ponieważ nasz samolot zaparkował przy ostatniej bramce, staliśmy najdłużej, coś koło 40min zanim doszedłem do e-gejtów. Tam już poszło sprawnie i około godzinę po wylądowaniu już byłem na kawie w kafejce lotniskowej. Do kolejnego lotu mam sporo czasu.