Wstaliśmy dosyć wcześnie żeby mieć dużo czasu na zwiedzanie stolicy. Na dworcu autobusowym w La Vallettcie byliśmy już o 10-tej. Autobus jechał ze Sliemy ok 20min. Miasto robi wrażenie już od samego początku. Zabytkowe kamieniczki, kręte uliczki. Piękne ogrody i fortyfikacje. Warto tu było przyjechać. Mimo iż jest już Październik to na Malcie upał. W słońcu ponad 35 stopni.
Na początek wybraliśmy się do Fortu San Elmo idąc główną ulicą Triq-Ir Repubblika. Bardzo elegancka, wyłączona całkowicie z ruchu. Po zwiedzeniu National War Museum spacerkiem doszliśmy do Lower Barracca Garden, gdzie przy Siege Bell Memoriall zrobiliśmy sobie kilka fantastycznych fotek.
Doszliśmy także do przystani promowej we Florianie, ponieważ była taka możliwość żeby w poniedziałek popłynąć na całodniowy rejs na Sycylię. Ostatecznie jednak zrezygnowaliśmy, ponieważ Ewka chciała ponurkować.