Tego dnia moja żona niestety musiała iść do pracy. Przynajmniej skróciła sobie czas pracy do 13.00. Z Wejherowa na lotnisko mimo wypadku na obwodnicy jechaliśmy godzinkę. Auto zostawiliśmy na parkingu oddalonym o 600m od terminala. Jest mocny wiatr. Mam lekkie obawy czy lot się odbędzie. Chwilę przed naszym odlotem lądował inny samolot Wizz Air i nie wyglądało to za ciekawie. Nieźle nim bujało tuż przed tym jak dotknął pasa. Ale cóż... skoro lotu nie odwołują będzie ok. Startujemy planowo.