Pierwsza stolica Węgier

Nawigacja zawiodła po raz pierwszy... do Visegrádu zamiast jechać wzdłuż Dunaju trasą 11, ta poprowadziła nas przez góry, skracając drogę o 5km. Czasowo chyba wyszło na to samo.

Trochę hostorii
Visegrád to pierwsza stolica państwa Węgierskiego, i poza zamkiem nie ma tu nic ciekawego. W czasach imperium rzymskiego na skale górującej nad dzisiejszym Wyszegradem Rzymianie zbudowali pograniczną fortecę. Później w tym miejscu istniał słowiański gród, w IX wieku opanowany przez Węgrów. Następne wiadomości o Wyszegradzie pochodzą z 1009, gdy miasto było wzmiankowane jako siedziba żupy i archidiakonii. W połowie XIII wieku, po najazdach mongolskich, król Węgier Bela IV zbudował w Wyszegradzie cytadelę. W 1323 miasto obrał sobie za siedzibę król Węgier Karol Robert, który wzniósł w mieście zamek, stanowiący od tej pory rezydencję kolejnych królów Węgier.

Do zamku prowadzi wjazd pod stromą górę, który zajmuje 10min. Parking obowiązkowo płatny 320Ft za godzinę. Wejść na zamek można za 1400Ft lub 5€ od osoby. Większość zamku to dobrze zachowane ruiny i kilkoma wystawami, np. broni rycerskiej. Z baszty rozpościerają się wspaniałe widoki na zakole Dunaju. Nieśpieszne obejście całego wzgórza zamkowego zajmuje ok. 1h.

Jest już 14.00. Ewa z fasolką trochę czuje się zmęczona chodzeniem po zamku, więc musimy zrezygnować ze zwiedzania Esztergom (choć przez niego przejeżdżamy) i jedziemy od razu nad Balaton do miejscowości Sifók. Podróż nie powinna nam zająć więcej jak 3h.

Zdjęcia (15)

Komentarze (1)