Piran bije klimatem chyba wszystkie miasteczka na Istrii. Typowo weneckie. Zamknięte dla ruchu kołowego (parking jest 1,2km przed centrum, zostawiamy tam auto płacąc 1,5€/h i mamy możliwość podjechać do centrum darmowym autobusem, kursuje 4x na godzinę).
Żeby się tutaj poruszać nie trzeba żadnej mapy. Z jednej strony wzniesienia jest kościół z wieżą, na którą można wejść płacąc 1€ (co uczyniliśmy), z drugiej zaś wzgórze zamkowe. Widok z góry na starówkę jest cudowny, zresztą widać to po zdjęciach. Spacerując można spokojnie wszędzie dojść w 20-30min.
Nam 2h w zupełności wystarczyły żeby przejść się wzdłuż nabrzeża, usiąść na lody, bo tu cena już w miarę normalna - 1,50€ za gałkę, i na piechotę wrócić do parkingu. Warto tu nadmienić że nie tylko w Słowenii na parkingach płaci się za rozpoczętą godzinę! Dlatego trzeba kontrolować czas.