Dziś spadł pierwszy śnieg we Władysławowie, a my lecimy gdzieś gdzie jest cieplej. Na lotnisko zawozi nas szwagier, ponieważ tym razem mamy powrót do Berlina. Minus latania z maleństwem. Lot musi być za dnia bo inaczej ryk w niebogłosy. Szkoda ją męczyć...
I tak jak na szwagra przystało, Paweł przyjechał po nas punktualnie (jak się umówiliśmy) o 14:15, zapakowaliśmy się do jego bardzo pojemnej Skody i w ciągu 50min byliśmy na lotnisku w Gdańsku.
Po wejściu do budynku terminala, tak jak przypuszczałem do zdania bagażu na lot do Barcelony kolejka. Dobrze że byliśmy wcześniej. I tylko na ten lot ogonek :)
Po przejściu przez kontrolę bezpieczeństwa i wjechaniu na górę okazało się że lot jest opóźniony o 20min. Na dodatek zmienili nam bramkę z 11 na 16. Czyli trzeba przejść z jednego końca terminala na drugi. No i przepychałem się z wózkiem małej, 2 walizkami przez ludzi którzy się nie odsunął.
Ciekawostka. Wizz Air od niedawna wprowadził opłatę za ten większy bagaż podręczny. No i byłem świadkiem, jak starsi ludzie którzy często latają tą linią musieli dopłacać 45 PLN za każdą "dużą walizkę". Niestety niedoczytanie informacji kosztuje. Szkoda mi ich było.
ŁĄCZNY KOSZT BILETÓW
----------------------------------------
- bilet osoby dorosłej -
69 PLN- bilet osoby dorosłej -
69 PLN- bilet dziecka < 2lat -
69 PLN- opłata za bagaż -
90 PLN- opłata za płatność przelewem -
36 PLNSUMA:
333 PLN