TEMPERATURA: 16°C
POGODA: świeci słońce
Pociąg do stacji Mestre dojechał chwilkę przed 19-tą. Nieśpiesznie wysiadłem z pociągu, wiedząc że kolejny pociąg do Treviso mam za 15min. Z peronu nr 3 przeszedłem tunelem na nr 1 w poszukiwaniu kas. Widzę na rozkładzie że pociąg do Treviso nie odjechał zgodnie z rozkładem i dalej stoi na peronie nr 2, ale gdzie są kasy biletowe? Miałem już nawet odliczone monety na bilet żeby było szybciej. Jak w końcu znalazłem automaty przy kasach a nie na peronie (trochę to głupie rozwiązanie!) to jeden nie działał, ten na monety, a drugi był tylko na karty. No ale udało się kupić bilet... lecę na peron 2 i akurat ma odjeżdżać opóźniony pociąg do Treviso. Udało się. Jadę.
Wysyłam SMS do babeczki z B&B żeby będę na stacji w Treviso za 15min i może mnie odebrać jak się wcześniej umawialiśmy.