TEMPERATURA: 8°C
POGODA: pochmurno
Rano po śniadaniu idziemy wzdłuż Georges Street (za południe) w kierunku kanału, którym można dojść do ogrodu botanicznego (ok. 2km od hotelu). Pogoda robi się coraz ładniejsza. Wychodzi nawet słońce. Po drodze schodzimy jeszcze na chwilę na Princess Street by zrobić zdjęcia wzgórza zamkowego.
Kanał "Leith Walkway" ciągnie się przez większość miasta aż do morza. Wzdłuż jest ścieżka spacerowa. Sam ogród jest duży i ciekawy, szkoda że wstęp do szklarni jest płatny.
Wracając do centrum zepsuła się pogoda. Musimy się schronić w hotelu. Po odczekaniu godziny (jak to w Szkocji) pogoda uległa poprawie więc bierzemy plecaki, wymeldowujemy się i idziemy na królewską milę i pod zamek. Schodzimy także na plac targowy Grassmarket (na którym był kręcony jeden z odcinków Roberta Makłowicza).