TEMPERATURA: 18°C
POGODA: pochmurno
Na lotnisko w Elmas dojechałem ok. 19:40. Po intensywnym dniu i opalaniu (jestem cały czerwony na twarzy) mam już dość wszystkiego i najchętniej położył bym się już spać. Niestety muszę jeszcze trochę poczekać. Planowy wylot z Cagliari miałem o 21:05, ale samolot jest opóźniony o 30min. Plus dla linii która SMS-em poinformowała mnie o przewidywanym opóźnieniu już ok. 14.
Na lotnisku wbrew pozorom jedzenie wcale nie tak drogie. Na kolację kupiłem sobie bagietkę i herbatę. Poczytałem gazetę. Popatrzyłem na zdjęcia w aparacie. Czas jaki został mi do odlotu jakoś zleciał. Później zobaczyłem że był też bar na piętrze i żałuję że tam nie zajrzałem.