TEMPERATURA: 10°C
POGODA: świeci słońce
Na lotnisko jedziemy moim autem, które tradycyjnie przy jednodniówkach zostawiam w bocznej uliczce ok. 500m od terminalu lotniska. Z Markiem i Hanią spotykam się o 4 w Pucku. Wszyscy są podekscytowani wyjazdem (dla nich to pierwsza jednodniówka).
Na lotnisku trafiliśmy do kolejki która prowadzi do security tuż przed szczytem wylotowym, dzięki czemu przeszliśmy odprawę w 15min. Mieliśmy sporo czasu żeby pogadać o planach na dzisiejszy dzień.
A plan był taki żeby jak najszybciej odebrać rowery i zobaczyć jak najwięcej w Oxelösund (w 2014 roku dotarłem tylko do portu jachtowego).
Marek z Hanią wymienili sobie jeszcze trochę złotówek na korony. No i lecimy... wyjątkowo ze starej części - terminal A