TEMPERATURA: 13°C
POGODA: świeci słońce
Po śniadaniu w hotelu (francuskie, czyli na słodko, i to nic że hotel Ibis Styles ma 3*, nie było nawet jajecznicy!) idę spacerem przez miasto z Gare Marengo do Palace de Justice, skąd mam tramwaj T2 na lotnisko. Miasto już znam, byłem tutaj rok temu przez 3 dni, więc zostało tylko kilka ciekawych miejsc które wtedy nie widziałem.
Na początek idę aleją Jean Jaures, która jest w przebudowie. Albo robią podziemny parking, albo będą rozbudowywać metro. Przez plac Wilsona wchodzę na starówkę. Ostatnim razem nie wszedłem do środka urzędu miasta (Ville), więc idę teraz. Przed wejściem stoi ochrona i sprawdza bagaże. Pytają czy jestem terrorystą - tiaa, akurat bym się przyznał :)
Po obejściu placu idę ulicą Rue St. Rome do stacji metra Esquirol i dalej promenadą nad rzeką aż do Palace de Justice. Stąd o 10:16 jadę na lotnisko.