TEMPERATURA: 27°C
POGODA: pochmurno
Po godzinie jazdy wysiadamy w okolicy Khaosan. Na nocleg wybrałem Hotel Ibis Styles, który mam przy równoległej ulicy Rambuttri. Raz że blisko stąd do atrakcji, dwa że status, trzy że śniadania w cenie.
Po odświeżeniu idziemy najpierw na obiad, do restauracji po przeciwnej stronie hotelu. Pattai z kuczakiem, mrożony sok, wszystko za 140 THB. Potem razem idziemy na rejs łodzią po kanałach. Koszt takiej przyjemności to 400 THB, czyli ok. 40 PLN. Rejs trwa godzinę.
Po powrocie z wycieczki idziemy się zrelaksować do pokoi. Spotykamy się wieczorem, na kolację, obejście Khaosan, masaż stóp. Pierwsze wrażenia z Tajlandii są takie, że ceny są podobne do Malezyjskich, może ciut niższe. Masaże na pewno tańsze. 30min masaż stóp kosztuje 130-150 THB. Jest pełno naganiaczy.
Widać że okolicę upodobali sobie turyści z Europy. Jest ich dużo. Niemców, Anglików i Skandynawów. Jest też sporo Polaków.
Na sam koniec idziemy do hotelowego baru. Za drinki z racji statusu nie płacimy. Spać idę ok. 23.