TEMPERATURA: 10°C
POGODA: pochmurno
Tramwajem lotniskowym dojechałem do głównego dworca Gare Part-Dieu (czas przejazdu 40min), mieszczącego się po prawej stronie Rodanu. Stąd do hotelu jest jeszcze kawałek, więc podjechałem tramwajem T1 (śpię w Ibis Styles Confluences).
Po odświeżeniu idę na późny obiad i pierwsze zwiedzanie miasta. Przez dworzec Perache idę w kierunku placu Bellecour i dalej placu Jakobinów. Ze względu na rzekę i ilość mostów często Lyon porównywany jest z Paryżem. Choć klimatem go w cale nie przypomina.
Przez opóźniony samolot miałem mniej czasu niż zakładałem, więc wieczorem wdrapałem się jeszcze pod katedrę, a poniżej pokręciłem się po uliczkach starej dzielnicy Vieux.