TEMPERATURA: 21°C
POGODA: pochmurno
Smaczkiem dzisiejszego lotu było lądowanie w Arabii Saudyjskiej. Sam byłem ciekaw jak cała procedura przebiegnie. Bo nie był to stop techniczny, tylko lot opierający się o tzw. 5 wolność powietrzną. Czyli lecimy z punktu A do B, a potem z B do C. Przy czym pasażerowie mogą podróżować zarówno na odcinku A-B, jak i B-C, jak i A-C.
W Ad-Dammam wysiadła prawie połowa pasażerów samolotu. Co mnie trochę zszokowało. W naszym Airbusie zrobiło się pusto. Wsiadło tylko 2 amerykanów, którzy mieli koszulki firmowe firmy naftowej.
Samolot został zatankowany... na pokład weszła obsługa w maseczkach i wysprzątali samolot, także zdezynfekowali. Niestety nie opuściłem samolotu, czyli umówmy się że między postawieniem mojej stopy na saudyjskiej ziemi zabrakło jakieś 3m (wysokości).