TEMPERATURA: 25°C
POGODA: świeci słońce
Dziś niestety trzeba było się zebrać na lotnisko bez śniadania. Wyszedłem z hotelu o 6 rano, bo planowo autobus nr 27 miałem mieć ok. 6:15 (umownie, bo nikt tu wg rozkładu nie jeździ). Jeździ jeszcze nr 13B częściej, powinien być ok. 6:20. Jak doszedłem do głównej ulicy jechał akurat mój nr 27 w kierunku lotniska, więc podbiegłem na przystanek, kierowca na mnie zaczekał i pojechałem wcześniej. Koszt 3.50 BBD. Z walizką lepiej jechać autobusem niż ZR Taxi.
Na lotnisku byłem o 6:30. Jeszcze było pustawo. Byłem odprawiony na lot on-line, ale ponieważ w ATR-ach są limity wagowe walizek, poszedłem nadać mój podręczny do luku. Oprócz biletu dostałem do wypełnienie formularz wizowy na Grenadę. Mając komplet, udałem się na kontrolę bezpieczeństwa i kontrolę paszportową, ale tu wszystko poszło szybko.
Samolot był zapełniony do połowy, jak już wszyscy siedzieli w samolocie, po prostu zamknęli drzwi i wylecieliśmy z Barbadosu 20min przed planowym odlotem :)