TEMPERATURA: 27°C
POGODA: pada deszcz
Po krótkim locie wylądowałem na Grenadzie. Niestety tutaj pogoda zgoła odmienna od tej na Barbadosie. Ponieważ pasażerów było mało, to odprawa paszportowa była szybka, choć wypytywano mnie o powód przylotu, miejsce zakwaterowania i środki na pobyt. Wszystko było notowane w systemie. W hali przylotów walizka już na mnie czekała, potem jeszcze odprawa celna. Tu też sporo pytań.
Po wyjściu z terminala udałem się do wypożyczalni. Byłem jedyną osobą na dziś. Formalności poszły sprawnie i szybko. Przed 10 już siedziałem w aucie i jechałem do centrum.