TEMPERATURA: 25°C
POGODA: świeci słońce
Jak co dzień na śniadanie zeszliśmy o 9. Dziś wyraźniej było widać ile osób wczoraj wyjechało z hotelu. Nie było walki o stolik. Po śniadaniu dziewczyny idą plażować i snurkować, a ja na spacer do mariny, oddalonej o ok. 3,5km od hotelu.
Po drodze obejrzałem pozostałe hotele, i muszę przyznać że nasz mi się najbardziej podobał.
Z powrotem do hotelu wróciłem buskiem Taf-Taf nr 5 (każda linia ma inną trasę).
Po obiedzie znowu idziemy pochodzić po pobliskich pagórkach, tym razem jeszcze wyżej.
Wieczór znowu spędzamy w barze, na drinkowaniu i grze w bilard oraz ping-pong'a.