TEMPERATURA: 22°C
POGODA: świeci słońce
Po wyjeździe z San Sebastian miałem w planie dojazd do granicy z Francją, ale trasą widokową po masywie z klifami (GI-3440). Typowa trasa widokowa. Po drodze stanąłem na kawę w małym miasteczku, które okazało się całkiem fajne na spacer. Zabytkowe kamienice robiły niesamowity klimat. Ulice tak wąskie, że ruch jest wahadłowy i dozwolony tylko dla mieszkańców. Na głównym placu kontrastowały kafejki z turystami oraz rozwieszane pranie z pensjonatów. Ciekawe że żaden przewodnik nie wspominał o tak klimatycznym miejscu?
Po kawie zaliczyłem mały trekking do ruin fortu który znajduje się nad miastem, jest tam też stalowa wieża widokowa.